Jaki to ma sens?

Dobra informacja dla byłych piłkarzy. Zacznijcie się intensywnie ruszać, by wznowić karierę! Za chwile może was chcieć klub, o którym nawet nie marzyliście.

Nie są to wcale efekciarskie dywagacje, staram się najwyżej nieco wyprzedzać fakty. W koronawirusowych czasach dzieją się bowiem dziwne rzeczy na piłkarskich boiskach. Media potrafią pisać o meczach najwięcej jeszcze zanim się rozpoczną. A dokładnie o tym kto...

Amerykańskie serce

Czesławowi Michniewiczowi ubył jeden zawodnik z kadry na czerwcowe mecze reprezentacji w Lidze Narodów. Nie ma żadnej kontuzji, ale nie chce grać.

Mowa o bramkarzu Chicago Fire, 18-letnim Gabrielu Sloninie, którego polski selekcjoner powołał do szerokiej kadry na wspomniane mecze. Rozmawiał z nim niedawno podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych razem z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą. I potem...

Między Malediwami i Katarem

Po wysokiej porażce polskiej reprezentacji w Brukseli sypnęło komentarzami, co zrozumiałe. Niezrozumiały natomiast jest zanik pamięci w ich formułowaniu.

Dla każdego coś (nie)miłego - niech to będzie motto tych wszystkich opinii po przegranej aż 1:6 z Belgią. Jedni wyrażali się w sposób stonowany wspominając, że rywale pokazali naszym gdzie jest ich miejsce w światowej piłce i trzeba tę bolesną lekcję przyjąć z pokorą. 

W czerwonym cieniu sąsiadów

Everton FC może w tym sezonie spaść z Premier League. Nie jest to z pewnością dla mnie wymarzona perspektywa. Postaram się wyjaśnić dlaczego.

Przed kolejką ligową zaplanowaną na weekend klub z Liverpoolu zajmuje 17. miejsce mając tylko punkt przewagi nad 18. Burnley, czyli drużyną już ze strefy spadkowej, z którą przegrał niezwykle ważny mecz w środku tygodnia. Oczywiści ktoś z ligi spaść musi i to...

Powitanie z pożegnaniem

W podsumowaniu kończącego się tygodnia o odpaleniu dwóch transferowych bombach w Ekstraklasie. Na razie jeszcze poza boiskiem, tylko w mediach.

Biorąc pod uwagę jacy piłkarze są najczęściej ściągani do polskiej ligi, akurat te dwa nazwiska robiły wrażenie. Przyznaję, że na mnie też. Szczególnie jedno, czyli Yevhena Konoplyanki. W piątek oficjalnie stał się zawodnikiem Cracovii. Gdy podniecenie...

Do zobaczenia wkrótce

Ekstraklasa zainaugurowała wiosenną część sezonu. To najlepsza liga na… świecie. Przynajmniej dla niektórych, nie mam co do tego najmniejszych wątpliwości.

Po pierwszej kolejce rozegranej po zimowej przerwie podsumowanie czegokolwiek, czy ocenianie kogokolwiek byłoby szczytem roztargnienia. Poczekajmy co najmniej kilka tygodni, by się do takich ocen zabrać. Na razie można pokusić się o wnioski innego...

Czy ktoś naprawdę wierzy, że...

Wybór polskiego asystenta selekcjonera Fernando Santosa stał się wiodącym tematem związanym z reprezentacją. Wydaje mi się, że trochę na wyrost.

Wystarczy spokojnie przeanalizować fakty, by utwierdzić się w takim przekonaniu. Chciałbym na początku zwrócić uwagę, że mowa o asystencie. A przecież początkowo była mowa o asystentach. Wymieniano dwóch potencjalnych – Łukasza Piszczka i Tomasza...

Czyżby już zaczęły się…

Robert Lewandowski zaliczył debiut w nowym klubie - Barcelonie. I w mediach nagle diametralnie zmieniło się podejście do jego najbliższej przyszłości.

Przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Przez kilka tygodni było mocne pompowanie balonika. Codziennie informacje o potencjalnym transferze, a wiele z nich trudnych do przełknięcia, bo stanowiących próbę stworzenia czegoś z niczego, skoro nie pojawiały się nowe...

Szczepionka uodparniająca

W niedzielny wieczór obejrzałem mecz ligi brazylijskiej w wykonaniu dwóch sławnych klubów Flamengo i São Paulo. Łatwo znaleźć w nim polski podtekst.

Zakończył się zasłużonym zwycięstwem Flamengo 3:1. Może nie był porywający, ale spotkanie na słynnej Maracanie w Rio de Janeiro drużyn tak sławnych klubów musi robić wrażenie. Piłkarze nienagannie wyszkoleni technicznie, dlatego nie wszyscy lubiący się...

Żółto-niebiesko-patowo

Choć w ligowym kalendarzu letnia przerwa, w niektórych klubach trwają intensywne mecze. Albo inaczej – nie ma szans na żadną przerwę. Szczególnie w jednym.

Mam na myśli Arkę Gdynia występującą w drugiej lidze zwanej pierwszą. Od miesięcy śledzę sytuację w tym klubie, która zaczyna wydawać się coraz bardziej nierozwiązywalna, ze stronami konfliktu funkcjonującymi w dwóch zupełnie różnych rzeczywistościach.