Akcja szczerbaty widelec

Od kilku dni trwa niezwykle intensywna walka ze stadionowymi chuliganami. Niestety na razie głównie na słowa. Czyli tak, jak przewidywałem.

Po wybrykach na meczu ostatniej kolejki Lecha z Legią w Poznaniu trwa wyłapywanie tych, którzy wbiegli an murawę. Zatrzymano już ponad trzydzieści osób. Dwie z nich trafiły za kratki. Właściwie wszystko, czym można się pochwalić. Czyli jakieś konkrety. 

Moje niegroźne skrzywienia

Najwyższa pora podsumować zakończony sezon w ligowej piłce w Europie. Nie będzie to jednak takie podsumowanie, jak pewnie wielu oczekuje.

Nie mam bowiem najmniejszego zamiaru zajmować się kolejnym tytułem zdobytym przez Bayern Monachium czy Juventus Turyn. Na ten temat napisano i powiedziano już i tak dużo za dużo. Nad klubem z najwyższej półki pochylę się najwyżej tylko na moment. 

Nigdy nie zostaniesz sam?

Nie milkną komentarze po finale Ligi Mistrzów. Można stwierdzić, że pod jednym względem jego scenariusz okazał się wymarzony dla… Liverpoolu.

To był z pewnością jeden z tych finałów, których się nie zapomina. Może nie tak szczególny jak choćby w Stambule w 2005 roku, też z Liverpoolem w głównej roli, ale również godny zapamiętania. Tak jest zawsze, gdy dzieje się coś wyjątkowego.

Jak piłka bywa przewrotna

Zwycięzcy głównie narzekali lub musieli się tłumaczyć. Przegranego trenera pożegnały brawa. W Kijowie odbył się finał Ligi Mistrzów.

Real Madryt pokonał w nim Liverpool 3:1. Rezultat nie powinien nikogo zaskoczyć. Hiszpański klub zdobył Puchar Mistrzów po raz trzeci z rzędu i trzynasty w ogóle. Piękna seria, piękny dorobek. Tylko pozazdrościć. Gdyby jednak ktoś nie znał wyniku...

Wszelkie kolory futbolu

W Kijowie trwa Festiwal Ligi Mistrzów. Nie wiem, czy takie było założenie, ale wygląda jak przeciwwaga do rozgrywek pełnych wielkich pieniędzy.

UEFA od lat organizuje takie imprezy przy okazji rozgrywania finału, bądź finałów (także kobiecego) Ligi Mistrzów. Jest to coś w rodzaju piłkarskiego jarmarku – dla każdego coś miłego. Można wstrzelić piłkę do jednego z wielkich pojemników. Może też wydzierać...

Znów się nie udało

W sobotę w Kijowie odbędzie się finał Ligi Mistrzów. Jeden już się odbył, choć pewnie nie wszyscy o tym wiedzą. A szkoda, bo było sporo emocji.

Na stadionie Dynama rywalizowały drużyny Olympique Lyon i VfL Wolfsburg w finale Ligi Mistrzów kobiet. Finalistki są mniej więcej odpowiednikiem Realu Madryt i Barcelony w męskim futbolu. Odkąd UEFA wprowadziła, na wzór Ligi Mistrzów, podobny format...

Koncert życzeń

Od niedzieli na wszystkich możliwych frontach trwa dyskusja o walce z chuligaństwem na stadionach. Niestety głównie mnie śmieszy.

Włączyły się do niej nie tylko osoby zajmujące się piłką, ale też politycy. Oczywiście trzeba z tym wreszcie skończyć. Oczywiście tym razem walka będzie wygrana, bo nie ma innego wyjścia. Oczywiście... Ile już razy się tego nasłuchałem i naczytałem? 

O jedno zdanie za daleko

Ekstraklasa pokazała swoje drugie oblicze. Po chuligańskim w niedzielę w Poznaniu, tym razem niezwykle eleganckie w poniedziałek w Warszawie.

Już tradycyjnie dzień po zakończeniu rozgrywek odbyła się Gala Ekstraklasy. Jak nazwa wskazuje, było uroczyście i elegancko. Panowie piłkarze, trenerzy też, w garniturach, a niektórzy nawet „pod muchą”. Towarzyszące im partnerki w wieczorowych kreacjach. 

Jaka liga, taki finał

Nareszcie (chyba) poznaliśmy mistrza Polski. Poznaliśmy na pewno spadkowiczów z Ekstraklasy. Choć tym razem z ligi spadł tylko jeden… stadion.

I od tego zacznę. Ekstraklasę pożegnały dwie drużyny, które grały na jednym stadionie. To był obiekt Bruk-Betu Termaliki w Niecieczy. Wynajmowała go też Sandecja, która nie dostała licencji na rozgrywanie meczów w Nowym Sączu. Dlatego cały sezon spotkania...

Każdy ma swojego Romanczuka

Kolejne federacje ogłaszają skład swoich reprezentacji na finały mistrzostw świata. W większości na razie rozszerzony, ale i tak nie brakuje wątpliwości.

Adam Nawałka w piątek uszczuplił podaną wcześniej kadrę z trzydziestu pięciu do trzydziestu dwóch zawodników. Wśród tych trzech skreślonych jest ten, do pełnej sprawności którego miałem sporo wątpliwości, gdy przed kilkoma dniami otrzymał