Chłopiec nie zawsze taki złoty

Matthijs de Ligt zdobył nagrodę „Golden Boy” dla najlepszego młodego zawodnika do lat 21. Jego zwycięstwo jest ciekawe co najmniej z kilku względów.

Plebiscyt „Golden Boy” („Złoty Chłopiec”) organizuje od 2003 roku włoski dziennik „Tuttosport”. Zaproszeni do niego dziennikarze z europejskich mediów wybierają  najlepszego piłkarza do lat 21 spośród dwudziestu wcześniej nominowanych.

Komedia z elementami sensacji

Krakowska telenowela zdecydowanie nabrała tempa. W kolejnych odcinkach trochę się działo. Następne z Wisłą w tle zapowiadają się nie mniej ekscytująco.

Wymieniłem kilka uwag z kolegą redaktorem na temat niezwykle stresującego okresu, jakim zawsze był grudzień. Oczywiście dla tych, którzy zajmowali się piłką nożną. Bo niewiele się już działo, liga znacznie wcześniej kończyła rozgrywki, a zbliżał się...

Pierwszy krok do tytułu?

Zaczęło się. Francja w inauguracyjnym meczu EURO 2016 pokonała Rumunię 2:1. Czyli teoretycznie wszystko zgodnie z planem, do tego z Polską w tle.

Gdy jechałem do Francji obiecywałem sobie, że nie będę się w ogóle zajmował tematem bezpieczeństwa. Założenie trochę karkołomne, nawet bardzo. Nie chciałem pisać o tym, o czym od dawna na okrągło bębnią inni zajmujący się tematyką EURO.

Milikowi do towarzystwa?

Czwartkowe mecze Lecha i Legii w Lidze Europejskiej świadczą o słabości polskiej piłki. Nawet nie ich wyniki, ale sposób komentowania dwóch porażek.

W poprzedniej kolejce Lech pokonał na wyjeździe Fiorentinę, co przyjęto wręcz entuzjastycznie, a Legia zremisowała u siebie z Brugią. W czwartek znów zagrały z tymi samymi przeciwnikami, tylko goście i gospodarze zamienili się rolami. Legia przegrała 0:1... 

O czym nie wolno zapomnieć

Manchester United przegrał z drugoligowym Bristol City w ćwierćfinale Pucharu Ligi i odpadł z rozgrywek. Sensacja? Z pewnością, ale…

Po końcowym gwizdku kibice oszaleli ze szczęścia, wbiegli na boisko. Trudno się dziwić, bo po raz trzeci w historii drużyna Bristol City awansowała do półfinału Pucharu Ligi, poprzednio w 1989 roku. To największe jej osiągnięcie w tych rozgrywkach.

Kto piłkarzowi zabroni?

Na Gali Ekstraklasy rozdano nagrody dla najlepszych w zakończonym sezonie ligowym. Warto było obserwować reakcje przy ogłaszaniu wyników.

Od pięciu lat, jeśli dobrze liczę, dzień po zakończeniu sezonu w Warszawie odbywa się uroczysta gala, na której wręczane są nagrody. Miejsce, gdzie jest organizowana, ciągle się zmienia. Z każdym rokiem goście proszeni są o przybycie pod wskazany adres...

Iskry już lecą

Rozpoczął się właśnie pierwszy mecz sezonu 2016/17, czyli derby Manchesteru. Na razie mają jednego bohatera, który nie chce nim być. Ale nie ma wyjścia.

W piątek odbyła się w Monachium konferencja prasowa, w której wziął udział bohater ostatniego okienka transferowego. Nie chodzi jednak o Brazylijczyka Alexa Teixeirę kupionego przez chiński Jiangsu Suning z Szachtara Donieck za rekordowe 50 mln euro. 

Piłkarz meczu? Chyba kogoś poniosło

Wystarczyły dwa dni, by przekonać się, że Krzysztof Piątek nie jest jeszcze królem Mediolanu. Choć jego debiut w nowych barwach można uznać za obiecujący.

W sobotę Milan, czyli nowa drużyna Piątka, grał mecz ligowy z Napoli.  Wzbudzał w jego ojczyźnie podwójne zainteresowanie, bowiem w barwach gości występuje przecież dwóch naszych - Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik. Miało to więc być polskie starcie.

Jak rozstać się z klasą?

W kończącym się tygodniu cieszyłem się, że mój rodak jest wciąż poza... kadrą. A najbardziej zaimponował mi ten, który w Polsce już nie pogra.

Nie on skupiał jednak uwagę w ostatnich dniach. Wydarzeniem były oczywiście mecze w europejskich pucharach. Po zimowej przerwie wróciła przecież Liga Mistrzów (w połowie) i Liga Europejska. Zanim zobaczyłem jak w tej pierwszej angielskie drużyny miażdżą... 

Wielkie piwo dla Van Dijka!

Ciągle komentowany jest występ reprezentacji Polski na inaugurację eliminacji do mistrzostw Europy w 2020 roku. Mnie nasunęła się dość przewrotna refleksja.

Trochę bałem się odpalać internet, by nie okazało się, że Polska znów jest piłkarską potęgą. Na szczęście nie zauważyłem aż takiego rozpasania nastrojów. Raczej spokojne i realistyczne oceny, w czym pomogli trener i sami piłkarze. Z dużą pokorą...