Za słaby dla kogo?

Legia Warszawa oficjalnie ogłosiła, że ma nowego bramkarza. Bramkarz w klubie jest nowy, ale w polskiej lidze już nie. A to prowadzi do ciekawych wniosków.

Tym bramkarzem jest Bośniak Vladan Kovacević wypożyczony do końca sezonu z portugalskiego Sportingu Lizbona. Nazwisko powinno być znajome, skoro Legia tak go przedstawiła: „To mistrz Polski, zdobywca Pucharu Polski i dwukrotnie Superpucharu. 

Brutalna weryfikacja

Smutno zakończyły się pierwsze mecze ćwierćfinałowe Ligi Konferencji dla polskich drużyn. Choć udział aż dwóch w tej fazie uznano za wielki sukces.

Jeszcze zanim Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok przystąpiły do gry, przeczytałem w jednym z internetowych tytułów, że „patrzy na nas cała Europa”. Tytuł chwytliwy, choć niestety efekciarski. Nie zauważyłem bowiem, by ta Europa podniecała się specjalnie...

Nieprzydatne gotowce

Zakończyła się faza ligowa Ligi Mistrzów. Ostatniej kolejce rozgrywek na ich początkowym etapie towarzyszyło niespotykane wcześniej zainteresowanie.

W środę o jednej godzinie rozegrano wszystkie osiemnaście meczów, co wydarzyło się po raz pierwszy w historii Ligi Mistrzów. I po raz pierwszy zakończyła się w ten sposób faza ligowa, czyli nowa forma początkowej części rozgrywek. Nigdy wcześniej zapowiedzi w...

W oparach narcyzmu

W subiektywnym podsumowaniu tygodnia analiza wypowiedzi, która mnie najbardziej rozbawiła w ostatnich dniach. Choć to był śmiech przez łzy.

Jej autorem jest Marcin Animucki, prezes spółki Ekstraklasa S.A. zarządzającej wspomnianymi rozgrywkami ligowymi. Nie po raz pierwszy okazało się, że nie brakuje mu wyobraźni w opisywaniu funkcjonowania biznesu, którym zarządza. 

Bezcenna refleksja

Zakończyła się pierwsza kolejka wiosennej części rozgrywek Ekstraklasy. Było naprawdę ciekawie, choć wydaje się, że jednak bardziej poza… boiskiem.

Debiut zaliczyli nowi piłkarze i trenerzy. Wśród tych ostatnich na uwagę zasługuje zdecydowanie João Henriques. Trudno wyobrazić sobie koszmarniejszy początek pracy niż Portugalczyka w Radomiaku. Ustanowił niechlubny rekord, bo w pierwszym meczu na...

Powrót do piaskownicy

We wtorek praktycznie wszystkie media zajmujące się piłką nożną opublikowały teksty po zamknięciu zimowego okna transferowego. Nie mogę być gorszy.

Chodzi oczywiście o zamknięcie okna w najważniejszych ligach europejskich, bo w takich jak Ekstraklasa jest przecież ciągle otwarte. Godne podkreślenia jest to, że niemal bez wyjątku były to teksty o „najciekawszych transferach”. Wyraźny więc postęp, bo kiedyś od razu...

Niczym wyrozumiała matka

Dochodzę do wniosku, że Polscy piłkarze, z drobnymi wyjątkami, dzielą się na trzy grupy. Właśnie dostałem kolejne dowody na taki właśnie podział.

A wygląda następująco. W pierwszej grupie są zawodnicy występujący (jeszcze!) w ojczyźnie, którzy chcą wyjechać do zagranicznego klubu. W drugiej ci, którzy już za tą granicą się męczą. I w ostatniej szczęśliwcy, którzy do Polski wracają (wrócili).

Z uporem maniaka

Media znów zainteresowały się pewnym bramkarzem. I kolejny raz przedstawiają go w sposób, którego zupełnie nie akceptuję. Więc kolejny raz muszę go...

Tym piłkarzem jest Loris Karius. W 2018 roku bronił bramki Liverpoolu w finale Ligi Mistrzów w Kijowie, w którym jego drużyna przegrała z Realem Madryt 1:3. W tym meczu niemiecki bramkarz: „Popełnił dwa niewiarygodne błędy, które z pewnością pozostaną piętnem do...

Pogoń i... pogoń

We wtorkowy wieczór obejrzałem w telewizji dwa mecze półfinałowe krajowych pucharów. Odbywały się w dwóch różnych krajach. I warto koniecznie dodać…

Chodzi o półfinały Pucharu Polski i hiszpańskiego Pucharu Króla. Warto wspomnieć, że oglądałem je właśnie w takiej kolejności. Pewnie inna byłaby trudna do przyjęcia. I piszę to bez żadnej złośliwości, raczej kierując się zdrowym rozsądkiem. A ten podpowiada, że...

Sprzątanie po biznesowym golasie

W subiektywnym podsumowaniu tygodnia o polskim klubie, który w ostatnich dniach nawet na chwilę nie dał o sobie zapomnieć. Czy coś się wreszcie zmieni?

Tym klubem jest Pogoń Szczecin, która oficjalnie zakomunikowała, że ma nowego właściciela. Lepiej zorientowani w temacie powinni zapytać – „znowu” albo „którego już”? Informacje na wspomniany temat pojawiały się niczym kolejne odcinki łzawej opery...