2025-04-30
Kto na co zwraca uwagę?
Trafiłem na teksty o przyznawaniu licencji klubom piłkarskim w dwóch krajach. Można odnieść wrażenie, że ten jeden znajduje się w innej galaktyce.
PZPN właśnie opublikował komunikat Komisji ds. Licencji Klubowych, która „rozpatrzyła wnioski klubów o przyznanie licencji na grę w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy oraz rozgrywkach klubowych UEFA w sezonie 2025/2026”. Postanowiła przyznać dziesięciu klubom (Legia Warszawa, Lech Poznań, Widzew Łódź, Jagiellonia Białystok, Cracovia, GKS Katowice, Korona Kielce, Motor Lublin, Raków Częstochowa, Stal Mielec) „licencję upoważniającą klub do uczestnictwa w rozgrywkach PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2025/2026”. Pozostałym siedmiu klubom (Górnik Zabrze, Zagłębie Lubin, Radomiak Radom, Śląsk Wrocław, Piast Gliwice, Pogoń Szczecin, Puszcza Niepołomice) przyznała ją z nadzorem infrastrukturalnym lub finansowym. Tylko Lechia Gdańsk nie dostała licencji „w związku z niespełnieniem kryterium F.05 (Prognoza finansowa)”.
Trudno być tą ostatnią decyzją zaskoczonym. Nie odważę się jednak napisać, że Lechia w przyszłym sezonie w Ekstraklasie nie zagra. Nie tylko dlatego, że na boisku ma jeszcze szansę, by obronić się przed spadkiem, a poza nim naprawdę wszystko wydarzyć się może. Już się właściwie wydarzyło przed startem drugiej części sezonu, gdy rządząca rozgrywkami spółka Ekstraklasa SA wyłożyła za nią pieniądze tytułem pożyczki, by nie wykluczać jej z rywalizacji, bo to by oznaczało sporo problemów.
Tego samego dnia przeczytałem tekst o problemach z przyznaniem licencji w Niemczech aktualnemu jeszcze mistrza kraju Bayerowi 04 Leverkusen. Chodzi o możliwość wykluczenia go z rozgrywek Bundesligi, ale, uwaga, za... cztery lata. Już to pokazuje jak różne jest podejście do spraw licencyjnych w obu krajach. A różnica się jeszcze pogłębia, gdy pozna się związane z tym szczegóły. By temu zaradzić klub planuje budowę centrum treningowego nieco ponad 8 kilometrów od swojego stadionu BayArena (za: ksta.de):
„Aby zrozumieć, dlaczego Bayer 04 planuje utworzenie ośrodka szkoleniowego w Monheim, najlepiej wsiąść do samochodu i jechać autostradą A1 od mostu nad Renem w kierunku węzła Leverkusen. Gdy po prawej stronie ujrzysz Bay Arenę, będziesz jechać estakadą – tzw. Stelze – którą Federalne Ministerstwo Transportu chce podwoić pod względem szerokości. Ta estakada przebiega przez centrum miasta Leverkusen, tuż obok stadionu. W pobliżu znajdują się również ośrodki treningowe drużyny Bayer 04. Pod palami znajduje się ponad 1000 miejsc parkingowych. Na meczach domowych zarezerwowanych jest 1100 miejsc dla kibiców VIP, personelu i przedstawicieli mediów. Te miejsca parkingowe są częścią pozwolenia na korzystanie ze stadionu i licencji klubu piłkarskiego. Zostaną one wyeliminowane podczas rozbudowy autostrady – i będą musiały zostać przynajmniej częściowo zastąpione. Bayer twierdzi, że w najgorszym przypadku istnieje ryzyko utraty licencji, a ważność pozwolenia na korzystanie ze stadionu może wygasnąć. Rozpoczęcie budowy autostrady zaplanowano na 2031 rok. Oznacza to, że koparki w Monheim musiałyby ruszyć najpóźniej na początku 2027 roku”.
Czy rzeczywiście istnieje ryzyko cofnięcia licencji? Jeśli wszystko dobrze zrozumiałem, przyznanie jej w Niemczech jest związane z koniecznością spełnienia wielu warunków, na które w innych krajach nikt nie zwraca uwagi. Szczególnie te dotyczące liczby miejsc parkingowych koło stadionu. Przecież to przekaz z jakieś innej galaktyki! Nie słyszałem, by w kraju, w którym mieszkam ktoś się przejmował miejscami parkingowymi i żeby ich liczba miała jakikolwiek wpływ na przyznanie licencji, o innych poważnych wymogach nie wspominając.
Mistrzem została przecież drużyna klubu, który najpierw stadionu w ogóle nie miał, a potem zmajstrowano mu wokół boiska prowizoryczne trybuny i rozgrywa tam mecze już kolejny sezon. Inny zespół po półtorarocznej tułaczce niedawno wystąpił wreszcie na swoim maleńkim stadioniku. A jest na nim tylko nieco więcej miejsc dla kibiców na trybunach, niż w Leverkusen miejsc parkingowych.
▬ ▬ ● ▬