2013-07-09
Twarde prawo dla wszystkich
Proponuje takie jeden z arbitrów międzynarodowych w nawiązaniu do wczorajszego oświadczenia PZPN. Mam nadzieję, że prezes związku będzie za.
Hubert Siejewicz nie posędziuje już meczów w polskiej lidze. PZPN podziękował mu za współpracę. Nie dlatego jednak, że popełnił rażące błędy na boisku. Kontrakt z sędzią Siejewiczem został rozwiązany z powodu grzechów pozaboiskowych...
2013-10-13
A Gancarczyk radosny
Charków nie będzie mi się kojarzył wyłącznie z porażką reprezentacji Polski. Głównie za sprawą Metalista i faktem, że miejscowym futbolem trudno się znudzić.
Ten sezon jest wyjątkowo ciekawy. Na czele ukraińskiej ekstraklasy, zamiast Szachtara Donieck i Dymana Kijów, Dnipro Dniepropetrowsk i Metalist Charków. Na stadionie tego drugiego, wybudowanym na EURO 2012, grała właśnie reprezentacja Polski...
2014-10-20
Bohater narodowy znów na ławie
Narodziła się nowa świecka tradycja. Polega na wpychaniu na siłę do podstawowego składu Ajaksu Amsterdam Arkadiusza Milika. Z jakim skutkiem?
Polski bohater narodowy znów przesiedział większość meczu w lidze na ławce rezerwowych. Należałoby zadać pytanie czy mogło być inaczej? Na razie redaktorzy wpychający go do jedenastki Ajaksu mają taką moc sprawczą jakby próbowali wzrokiem rozganiać chmury...
2013-04-12
Zobaczyć ten grymas na twarzy – BEZCENNE!
Prezes Bayernu stwierdził, że Borussia to najsłabsza drużyna w półfinałach i chce na nią trafić. Czyli powiedział to, co myśli. Jak zwykle zresztą.
Dziś losowanie par półfinałowych Ligi Mistrzów. Do wyciągnięcia tylko cztery kulki. Byłoby nudno, gdyby nie prezes Bayernu. Na Uliego Hoenessa zawsze można liczyć...
2015-05-21
Winny jest zawsze jeden
Znów chcą wieszać sędziego. To żadna niespodziana, raczej piłkarska norma. Już się przyzwyczaiłem, że jakiej decyzji by nie podjęli, zawsze i tak będą winni.
Że środowy mecz Legii z Jagiellonią będzie gorący, wiadomo było jeszcze zanim się zaczął. Kibice na „Żylecie” wywiesili wielką sektorówkę - „Legia albo śmierć”. Z obu stron rozświetliły ją race. Stołeczni piłkarze zaczynający grę z taką sugestią za plecami, zostali odpowiednio...
2015-10-30
Autobusem i tramwajem do sławy
Przedostatni dzień października jest dobrym terminem, by podywagować, jak wychować nową piłkarską gwiazdę. Dlaczego akurat ten? To bardzo proste.
30 października 1960 roku w Buenos Aires przyszedł na świat Diego Armando Maradona. W piątek skończył więc 55 lat. Był prawdziwym piłkarskim geniuszem. Ale nie tylko. Na stronie ukraińskiego portalu „Футбольный клуб” znalazłem okolicznościowy tekst pod wielce...
2014-08-19
Honor ponad wszystko
Polska piłka miała swój akcent podczas niedawnego meczu o Superpuchar Europy w Cardiff. I nie chodzi bynajmniej o debiut w barwach Sevilli Grzegorza Krychowiaka.
Trybunał w Lozannie odrzucił apelację Legii. Szansa, że nie odrzuci była nawet mniejsza, niż przy odwołaniu wysłanym do UEFA. Ale na ostateczny wyrok trzeba jeszcze trochę poczekać, więc to nie koniec historii, niekończącej się historii...
2016-01-24
Mniej gadać, więcej grać
Szkoda, że finały mistrzostw Europy czy świata nie odbywają się co pół roku. Może wtedy lepiej potoczyły by się kariery wielu polskich zawodników.
Kamil Wilczek, bohater mojego niedawnego tekstu, już zdecydował. Rozstaje się ze słoneczną Italią na rzecz mniej atrakcyjnej klimatycznie Danii. Ale dla niego może okazać się wyjątkowo atrakcyjna piłkarsko, ze względu na możliwość regularnej gry w piłkę.
2013-10-25
Chyba trzeba podziękować Rumunom
Kto jeszcze nie wygrał z Legią w Lidze Europejskiej? Cisza… Właśnie obdzieliła trzema punktami ostatniego rywala w grupie J, przegrywając w Trabzonie.
Teoretycznie Legia nie ma z Trabzonsporem szans. Wystarczy wymienić kilku jego zawodników, którzy nie są anonimowi w Europie: José Bosingwa, Didier Zokora, Souleymane Bamba, Florent Malouda czy Marc Janko. I jeszcze na dokładkę...
2014-06-16
Brazylia kolorowa
Wybrałem się na spacer po Rio de Janeiro. Na ulicach najlepiej widać jak Brazylia żyje mistrzostwami. Niektóre dekoracje stanowią prawdziwe dzieła sztuki.
Rio de Janeiro jest piękne, ale głównie ze względu na swoje położenie. Gdy przyglądałem się domom w tak zwanych dobrych dzielnicach, nie miałem wątpliwości, że w bogatych europejskich krajach uchodziłyby za najgorsze. Może nie dzielnice nędzy...