Od początku wątpliwy?

Najważniejszymi wydarzeniami w polskiej piłce znów było te poza boiskiem. PZPN powiększył ligę, a jeden z jego oficjeli oznajmił, że chce zostać prezesem.

„18 drużyn w Ekstraklasie od sezonu 2021/2022” - to ciągle (w momencie pisania tekstu) najważniejsza informacja na stronie internetowej związku (za: pzpn,pl): „W piątek, 21 lutego 2020 roku, w siedzibie PZPN odbyło się posiedzenie Zarządu Polskiego Związku...

Piłkarska tylko z nazwy

Komentarze po meczu ze Słowenią niespodziewanie koncentrują się wokół tematu, na który nikt nie powinien zwracać uwagi. A skoro zwraca, normalnie nie jest.

Bo z murawą na Stadionie Narodowym w Warszawie normalnie nie jest od dawna. Ale do opisania jej stanu podczas wtorkowego meczu zdecydowanie zabrakłoby skali poniżej zera. Nawet z wysokości trybun wyglądała tragicznie, a z bliska już lepiej nie mówić. 

Kolejny krok w kierunku Superligi?

Manchester City nie zagra w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów, choć powinien z łatwością wywalczyć sobie w niej miejsce. Ale nie zagra, bo ukarała go UEFA.

Został wykluczony z dwóch kolejnych edycji prestiżowych rozgrywek, czyli sezonów 2020/21 i 2021/22. Oczywiście jeśli zapowiadane już odwołanie klubu, które ma zostać złożone do do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w Lozannie, nie zostanie uwzględnione. 

Pan prezes zmienił zdanie

Ekstraklasę czeka kolejna reforma, czy raczej kolejna deforma. Nie wiem, czy w ogóle jest jeszcze w stanie zareagować na jakiekolwiek zmiany, tyle już ich było.

Za rok liga ma zostać powiększona do osiemnastu drużyn. To wbrew logice, ale kto by się w polskiej piłce przejmował logiką? A dlatego wbrew? Przypomniała mi się dyskusja sprzed kilku tygodni - kluby Ekstraklasy nie chciały spadku z niej trzech drużyn. Od początku...

Wszystko pod kontrolą?

Pogoń wygrała w Wisłą Kraków 1:0. Ani jej kolejne zwycięstwo, ani powrót na boisko w drużynie gości Jakuba Błaszczykowskiego nie był jednak najważniejsze.

Przynajmniej dla mnie. Tylko w skrócie dodam, że Pogoń odniosła trzecie zwycięstwo w pierwszych czterech kolejkach nowego sezonu i razem ze Śląskiem Wrocław lideruje w tabeli. Choć mecz z Wisłą nie był dla niej łatwy. Dla trenera drużyny gości... 

Prośba do speców od zarządzania

Polski klub stał się kandydatem do otrzymania pewnej nagrody. Zastanawiam się, czy jego kibiców w ogóle to interesuje, czy może raczej mocno irytuje?

Tym klubem jest Lech Poznań, nominowany do Nagrody Money.pl w kategorii „Firma Roku” (za: money.pl): „To pierwszy polski klub piłkarski, który postawił na pełną jawność finansową. Kibice mogą sprawdzić, na co trafiły pieniądze za transfery gwiazd polskiej...

(Już) zdrowy bocian w formie

Maciej Szczęsny udzielił wywiadu. Czytając te przeprowadzane z nim z reguły trudno się nudzić. Oczywiście pod warunkiem, że ktoś potrafi zadawać pytania.

Maciek opowiadał mi kiedyś, że pewien redaktor podszedł do niego chcąc porozmawiać i wypowiedział jakieś zdanie. On milczał. Zdziwiony redaktor zaczął się dopytywać, dlaczego nie dostał żadnej odpowiedzi, więc dostał odpowiedź następującą: „Czekam na pytanie!”

Jak kto wygląda?

Prezes PZPN udzielił kolejnego wywiadu. Niektóre jego porównania warte są zacytowania, choć nie wiem, czy wszyscy będą z tego powodu szczęśliwi.

Najpierw jednak fragment, którego cytowanie wymaga z pewnością doprecyzowania (za: przegladsportowy.pl): „Mogę spojrzeć w twarz Waldkowi Fornalikowi, którego wszyscy zwalniali po remisie w Kiszyniowie, a pracował do końca eliminacji”. Miło, że pan prezes...

Jeśli wygrają z Pogonią...

Pierwsza wiosenna runda ligowych rozgrywek Ekstraklasy prawie zakończona. Za wcześnie na zbyt daleko idące wnioski. Za to w sam raz na kilka uwag.

Przede wszystkim na taką, że nic się nie zmieniło. Jak było, tak jest – co innego słyszysz (czytasz), co innego widzisz. Bo przecież wiosenna runda miała być wyjątkową szansą dla kilku zdolnych rodaków na zaprezentowanie swoich umiejętności.

To niestety nie jest żart!

W polskiej piłce kolejna afera. Tym razem w głównej roli, czyli oskarżyciela, wystąpił obywatel Włoch. Chyba tylko tym można całą tę aferę wytłumaczyć.

Prezes PZPN Zbigniew Boniek zagrzmiał na Twitterze: „Reprezentacja Polski nie może po meczu w Macedonii wylądować na największym polskim lotnisku, bo jest ono zamknięte od 0:00 do 5:00. To niestety nie jest żart. Jest jakieś poważne uzasadnienie?”