Szklanka do połowy…

Reprezentacja Polski pokonała w meczu towarzyskim Islandię 4:2. Zgodnie z przewidywaniami był to wyjątkowo pożyteczny sprawdzian.

Lansowana już jakiś czas temu teoria o bezsensowności rozgrywania meczów towarzyskich okazała się… bezsensowna. Do takiego wniosku musiał chyba dojść każdy, kto oglądał piątkowe zmagania Polaków z Islandczykami na Stadionie Narodowym. Czyli – nieważne...

70 tys. funtów za czerwoną kartkę!

Świat dawno stał się globalną wioską. Zastanawiam się więc dlatego informacja, od której zaczynały się angielskie serwisy, nie zainteresowała nikogo w Polsce?

Włączyłem w niedzielny poranek telewizor. Kanał informacyjny Sky News zamiast pokazać jak Chelsea sensacyjnie przegrała ze Stoke, zaserwował mi filmik nagrany ukrytą kamerą. To był dowód w sprawie opisanej przez brukowiec...

Gen bankructwa?

Włoski klub Parma FC został oficjalnie ogłoszony niewypłacalnym. Gdyby przeanalizować jego historię można śmiało powiedzieć – wszystko w... normie.

Należałoby zapytać, jak w dowcipie, jaki jest szczyt roztargnienia? Zaskoczenie bankructwem Parmy! Jeśli dobrze liczę, zaliczyła je po raz trzeci w historii. Ale głowy nie dam, może jeszcze jakieś bankructwo mi umknęło. Wykluczyć się tego nie da biorąc pod uwagę burzliwe...

Dość smutna refleksja

W ostatnich dniach transfery zdominowały informacje związane z polską piłką. Jak zwykle przy takiej okazji daje się zauważyć stare grzechy z nimi związane.

W kilku tytułach znalazłem określenie „zbroją się” dotyczące klubów Ekstraklasy. Brzmi zachęcająco, ale zastanawiam się, jako osoba, która odbyła przeszkolenie wojskowe, ile mają wspólnego z rzeczywistymi zbrojeniami.

Dobre i złe remisy

W środę sportową wiadomością dnia w Irlandii była ta o zakończeniu kariery przez żywą legendę Henry'ego Shefflina. Ale spokojnie, w niedzielę z Polską i tak by nie zagrał.

W Dublinie zrobiło się dużo zimniej niż w Polsce i do tego pada. Ale deszcz w tym mieście nie jest dla nikogo zaskoczeniem. Natomiast prawdziwym zaskoczeniem dla polskich kibiców może być informacja o oficjalnym zakończeniu kariery przez jedną z największych miejscowych...

Ego w świetle jupiterów

Trener Zawiszy Bydgoszcz Mariusz Rumak to nowa gwiazda polskiej piłki. Właśnie przeczytałem, że ma lepszy bilans od Pepa Guardioli i Jose Mourinho.

Jego Zawisza wygrał sześć ostatnich meczów ligowych, a wszyscy zachwycają się grą drużyny. Rumak nie należał nigdy do moich faworytów z prostego powodu. Odrzuca mnie w nim arogancja i przesadne poczucie własnej wartości. Muszę jednak przyznać, że jego... 

Wspomnienia na lata

Dla takich meczów jak finał Ligi Europejskiej w Warszawie warto żyć. Szkoda tylko, że przy okazji słowo „żyć” nabrało do bólu realnego znaczenia.

Najpierw muszę się wytłumaczyć ze skuchy. W poprzednim tekście napisałem, że będzie to pierwszy finał tych rozgrywek przy zamkniętym dachu. Obie drużyny trenowały przecież dzień wcześniej gdy był zasunięty nad stadionem. A mecz powinien się odbywać w identycznych...

Szrot szrotowi nierówny

Pierwsza kolejka po zimowej przerwie jeszcze się nie zakończyła, a już wrócił dobrze znany temat. We wrześniu z całą ostrością przedstawił go prezes PZPN.

Przypomnę co wtedy mówił. Zbigniew Boniek chciał zrobić miejsce w klubach dla utalentowanych młodych rodzimych grajków i w tym celu zapowiedział oczyszczenie ligi z piłkarskiego szrotu. Uznał, że zagraniczni piłkarze z reguły nie są lepsi od naszych...

Koncertu życzeń ciąg dalszy

Myślałem, że tylko poniedziałek był wyjątkowy. Ale widać, że to już stała tendencja, do której trzeba się przyzwyczaić w najbliższych miesiącach.

Codziennie można teraz znaleźć kilka tytułów w stylu: „(Nazwa klubu) chce (nazwisko piłkarza)”. Koniec sezonu blisko, więc coraz częściej ktoś majstruje przy pokrętle otwierającym okno transferowe...

Drużyna bez pampersów

Dwa sukcesy polskiej piłki w czwartkowych meczach w Lidze Europejskiej. Najpierw w Poznaniu, później w Brugge. Naprawdę nic mi się nie pomyliło…

Nie jestem też w stanie wskazującym, mogę śmiało dmuchnąć w alkomat. Wiem, Lech pożegnał się z rozgrywkami. I niech nikogo nie zmyli wynik. Zwycięstwo w rewanżu 2:1 jest gorsze od porażki...