Lód na głowy pytających

Reprezentacja Polski miała wygrać, a tylko zremisowała 1:1 z Czarnogórą. Niektórzy po piątkowym meczu jeszcze liczyli matematyczne szanse na awans.

Może jeszcze są, ale mnie już się nie chce ich szacować. Trzeba być realistą. Jeśli drużyna nie potrafi wygrać u siebie z żadnym z trzech najgroźniejszych rywali do awansu, trudno ciągle liczyć na cud... 

Tylko bez striptizu!

Przed rokiem Polska, po emocjonującym meczu, zremisowała na z wyjeździe z Czarnogórą 2:2. Jaki będzie dzisiejszy pojedynek obu drużyn w Warszawie?

Dla Waldemara Fornalika i jego drużyny liczy się tylko zwycięstwo. Czyli mecz ostatniej szansy, już taka mała polska specjalność. Ostatnim miał być czerwcowy pojedynek w Kiszyniowie, ale okazało się na szczęście, że to jeszcze nie koniec... 

Teoria „czternastki” wszystkowiedzącego

Mój ulubiony ulubieniec znowu dał głos. Na szczęście ostatnio robi to coraz rzadziej. Dlatego nie mogę zmarnować żadnej okazji, by go po raz kolejny obśmiać.  

Jan Tomaszewski, człowiek, który zatrzymał Anglię, zatrzymał też niestety swoją zdolność postrzegania rzeczywistości. I to lata temu… Kilka razy poświęciłem mu uwagę. Szkodników, bazujących na chorym populizmie, trzeba tępić ile się da...

Bale = 333 x Kupisz

Ostatnie kilkadziesiąt godzin to w mediach na całym świecie najróżniejsze podsumowania, zestawienia, rankingi. Czyli podsumowania okna transferowego. 

Pod sam koniec, jednego dnia, pojawiły się dwie informacje. Najpierw potwierdzenie tego, o czym wszyscy mówili od kilku tygodni. Gareth Bale przeszedł z Tottenhamu Hotspur do Realu Madryt. Przy okazji ustanowiono nowy rekord transferowy wszechczasów. 

Viktorka i Bohemka

Trafiłem na swoje ulubione klimaty, piłkarskie oczywiście. I oczywiście w Pradze. To będzie już ostatnia wycieczka po wspaniałej czeskiej stolicy.

Codziennie przewalają się po jej ulicach stada turystów. Dla nich pracują tysiące ludzi w przemyśle pamiątkarskim i usługowym. W przewodnikach można znaleźć porady, że jeśli ktoś chce poznać Pragę, trafić do prawdziwej piwiarni, w której jest więcej miejscowych...

Czeski klasyk z polskim akcentem

Mam szczęście do ciekawych meczów w Pradze. Najpierw niesamowite widowisko o Superpuchar Europy, a dzień później czeski klasyk w miejscowej lidze.

Sparta podejmowała na Letnej Banika Ostrawa. Oba kluby sporo znaczą w czeskiej piłce, dlatego ich mecz zawsze budzi emocje. Nawet jeśli Banik zajmuje miejsce pod koniec tabeli, to zawsze rywal, na którego się czeka.

Dwadzieścia siedem minut do wieczności

W Pradze odbył się super mecz o Superpuchar Europy. Bayern zremisował 2:2 z Chelsea, pokonując ją w karnych 5:4, by po raz pierwszy zdobyć wspomniane  trofeum.

Jeśli ktoś nie był usatysfakcjonowany tym, co zobaczył w piątek na stadionie Slavii w Pradze, powinien zająć się inna dyscypliną sportu. Niesamowity spektakl zafundowali kibicom piłkarze z Monachium i Londynu...

Pierwsze starcie Mourinho z Guardiolą

To teoretycznie najważniejszy mecz w klubowej piłce w Europie. A podtekstów w nim tyle, że pierwszy korespondencyjny pojedynek odbył się już wczoraj.

Trudno znaleźć kraj, w którym mecz o Superpuchar cieszyłby się mniejszym zainteresowaniem niż w Polsce. Na drugim końcu Anglia i uświęcone tradycją spotkanie o Tarczę Wspólnoty. A gdzieś pośrodku Superpuchar Europy...

Lewandowski lepszy niż Messi i Ronaldo!

Wybrałem się do Pragi na mecz o Superpuchar Europy. I przy okazji spotkałem ze starym znajomym, czeskim dziennikarzem piszącym od lat o piłce. Oczywiście przy piwie.

Stanislav Hrabĕ pracuje dla miejscowego dziennika „Sport”. Znamy się chyba od zawsze, skoro zacząłem się zastanawiać kiedy się poznaliśmy i nie mogłem sobie przypomnieć. Gdy postanowiłem przyjechać do Pragi, zaproponowałem Standzie spotkanie, a on miejsce na...

Bramy raju zatrzaśnięte z hukiem

Legia nie zagra w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W rewanżu ze Steauą tylko zremisowała 2:2. Wynik może być mylący, bo rywale szybko objęli prowadzenie.

Jeśli nie mija nawet dziesięć minut, a przegrywa się u siebie 0:2, to gorzej niż dramat. Tak wyglądał rewanż w Warszawie, po zakończonym remisem 1:1 pierwszym meczu przed tygodniem w Bukareszcie.