2013-05-25
West Ham United Fish & Chips
Przed finałem Ligi Mistrzów postanowiłem odkryć piłkarskie uroki wschodniego Londynu. Wyprawa się udała. Nie popsuła jej nawet fatalna, czyli angielska pogoda.
Powody wyprawy były trzy. Po pierwsze, zobaczyć Upton Park, stadion West Hamu United, póki jeszcze stoi. Klub postanowił się przeprowadzić na Stadion Olimpijski. Po drugie, chciałem też zobaczyć pomnik, który postawiono zawodnikom za zdobycie mistrzostwa świata...
2013-05-24
Na razie teatr jednego aktora
Dobrze, że trenerem Borussii Dortmund jest Jurgen Klopp. Bez niego dzisiejszy dzień przed finałem Ligi Mistrzów byłby równie ciekawy, jak miejscowa pogoda.
W Londynie pada i leje na zmianę. I do tego jest coraz zimniej. Gdy wczoraj wybrałem się na finał Ligi Mistrzów kobiet, zapytałem stewarda wpuszczającego dziennikarzy do biura prasowego - czy to przypadkiem nie styczeń?
2013-05-24
Piłka bez oszustwa
Wczoraj odbył się pierwszy z finałów Ligi Mistrzów. Przez jednych nie zauważany, przez innych wyśmiewany. Od kilku już lat uważam, że niesłusznie.
UEFA ostro promuje kobiecą piłkę i zdążyła się pochwalić, że dyscyplina rozwija się niezwykle dynamicznie. Żeby jej pomóc od 2010 roku wprowadziła też żeńską odmianę Ligi Mistrzów, której finał zawsze odbywa się dwa dni przed męskim w tym samym mieście.
2013-05-23
Tylko bez żadnej wojny
Od dwóch dni jestem w Londynie. Gdybym stwierdził, że finał Ligi Mistrzów cieszy się niewielkim zainteresowaniem, to bym skłamał. Na razie nie cieszy się żadnym!
Ale brytyjska stolica ma swoje własne problemy. Kto by się przejmował niemiecką konfrontacją na Wembley, skoro „The Special One” wraca na Stamford Bridge. Dla popołudniówki „London Evening Standard” to była piłkarska wiadomość dnia...
2013-05-22
Najsmutniejszy trener świata
W sobotę finał Ligi Mistrzów na Wembley. Jeden z jego potencjalnych bohaterów już kiedyś taki wygrał. Nie sądzę jednak, by wspominał go ze szczególną przyjemnością.
Amsterdam ArenA stała się wymarzonym miejscem dla przegranych zwycięzców. Uświadomiłem to sobie po finale Ligi Europejskiej, a przed finałem Ligi Mistrzów. W ubiegłym tygodniu, gdy Chelsea pokonała Benfikę, jej menedżer Rafael Benitez udawał, że cieszy się ze zwycięstwa...
2013-05-21
Dlaczego wrzeszczał na mnie Frank de Boer
Postanowiłem zdobyć nowe doświadczenia piłkarskie w Amsterdamie. Próba zakończyła się powodzeniem w „Ajax Experience”, choć nie tylko tam.
To jeszcze dość świeże miejsce na planie atrakcji miasta. Szefowie klubu postanowili wybrać się w podróż z peryferyjnej dzielnicy Zuidoost (tu znajduje się stadion ArenA) do samego centrum na Rembrandtplein...
2013-05-20
Pan Suszarka na emeryturze
Sir Alex Ferguson po raz ostatni poprowadził wczoraj Manchester United, który zremisował z West Bromwich Albion 5:5. Zasłużył więc na okolicznościową laurkę.
Ślusarz narzędziowy z Glasgow, czyli szlachcic o socjalistycznych przekonaniach. Nie ma wątpliwości, że za jego kadencji Manchester United zbudował swoją potęgę. Nie tylko piłkarską, ale i finansową. Wszyscy mówią o sukcesach. Ale za jaką cenę?
2013-05-18
Nie zostaniesz mistrzem w czystej koszulce
Zwiedziłem prywatne muzeum Ajaksu. Mieści się w niewielkim pokoiku na stadionie Amsterdam ArenA. Wstęp tylko po znajomości! Miałem to szczęście.
David Endt pracuje w Ajaksie właściwie od zawsze. Obecnie jako Team Manager. Bardzo sympatyczny i pomocny, czego kilka razy doświadczyłem. Znamy się już ponad dwadzieścia lat. Wiele mi o swoim klubie opowiadał. A opowiadać potrafi fantastycznie. I ciekawie, i...
2013-05-17
Najwyższy czas, żeby otrzeźwieć
Ludovic Obraniak wydał oświadczenie, że nie chce już grać w reprezentacji Polski. To Waldemar Fornalik wydał swoje, a zaskoczony Roman Kosecki kolejne.
Ja oświadczam, że zaskoczony nie jestem. Może i chciałbym, co by świadczyło, że nie wyzbyłem się jeszcze złudzeń. Ale po marcowych meczach reprezentacji wyzbyłem się na pewno. Skłamałbym, gdybym powiedział, że oczekiwałem takiej decyzji ze strony Obraniaka, ale...
2013-05-16
Pogoniony zwycięzca
Europejskie puchary to rozgrywki, w których drużyny w czerwonych koszulkach starają się jak mogą, a na końcu i tak wygrywa Chelsea. W niebieskich koszulkach oczywiście.
Tuż przed rozpoczęciem finału na Amsterdam ArenA pomyślałem, że trzeba wykorzystywać okazje. Nie wiadomo ile jeszcze finałów Ligi Europejskiej się odbędzie. Trudno doszukać się zachwytów nad tymi rozgrywkami.